Jedna oferta wpłynęła w przetargu ogłoszonym przez bielski PKS – złożyła ją firma Solaris, która zaoferowała bardzo korzystną cenę. Przypomnijmy, że przewoźnik chce zakupić 26 niskopodłogowych autobusów klasy MAXI (bez stopni poprzecznych miedzy pierwszymi i drugimi drzwiami), które pomieszczą minimum 80 osób, w tym 30 na miejscach siedzących, o długości całkowitej 11 – 13 m, szerokości 2,5 – 2,65 m i wysokości 3 – 3,5 m.
Sercem pojazdu ma być silnik o pojemności 7-10,6 l, o min. mocy 220 kW i min. 1200 Nm maksymalnego momentu obrotowego, zblokowany z automatyczną skrzynią biegów. W pojazdach zainstalowany zostanie system detekcji i gaszenia komory silnika.
Autobusy muszą spełniać normę emisji spalin Euro 6 – mogą być dwudrzwiowe (w układzie 2-2-0) choć preferowane są pojazdy trzydrzwiowe. Wnętrze musi być klimatyzowane, z rozdzieloną funkcją nawiewu na kabinę kierowcy i przestrzeń pasażerską. Pojazdy mają być objęte dwuletnią gwarancją całopojazdową oraz pięcioletnią na powłoki lakiernicze, trwałość poszyć i konstrukcji nadwozia.
Do dyspozycji pasażerów udostępnione zostaną ładowarki USB. Nie zabraknie także systemu monitoringu oraz systemu informacji pasażerskiej, na który mają się składać trzy tablice kierunkowe (diody w kolorze białym!) oraz dwie tablice LED (boczna dla niedowidzących oraz przednia brygadówka). W środku znajdą się dwa monitory LCD o przekątnej min. 21,5″ do prezentacji informacji liniowej obowiązkowo wyposażone w system zapowiedzi głosowej.
Nowe autobusy mają trafić do Bielska-Białej w dwóch transzach. Pierwszą przewidziano w ciągu 11 miesięcy od podpisania umowy (13 autobusów), drugą w ciągu 17 miesięcy (również 13 autobusów).
PKS na zakup pojazdów zaplanował kwotę 32 618 714,16 PLN brutto (1 019 972,30 PLN netto za sztukę). Producent „jamników” za 26 sztuk gazowych nU12 zaproponował kwotę 32 075 940 PLN brutto, co daje cenę jednostkową w wysokości 1 003 000 PLN netto.
