(22kB)

WSTECZ

NUMER 4, SIERPIEŃ 2003 (10. 09. 2003)


AKTUALNOŚCI

  • BIELSKO-BIAŁA

6 CO 15 I 20 MINUT.
Od 25. sierpnia zmianie uległ rozkład jazdy linii 6. Obecnie autobusy kursują w szczycie co 15 lub 20 minut, oraz co 20 lub 30 minut poza szczytem. Liczba autobusów obsługujących tą linię nie zmniejszyła się (pozostało 6). Jest to kolejna linia, której częstotliwość została ograniczona w ostatnim czasie (w zeszłym miesiącu "obcięto" linie 3 i 28).
P. A.

10 JAK DAWNIEJ.
Od 1. sierpnia skrócona, do pęli "Wapienica ul. Strażacka", została trasa linii 10. W tym miejscu autobusy tej linii zawracały zanim trasa została wydłużona do Giełdy Towarowej. Wraz ze zmianą trasy na tablicach kierunkowych pojawiła się nowa czcionka. Częstotliwość kursowania pozostała bez zmian.
P. A.
31. lipca 2003 - ostatni dzień linii 10 na pętli
Fot. Paweł Adamus

21 ZIELONYCH.
W tym miesiącu kolejne 2 autobusy otrzymały nowe malowanie miejskie. Są to Ikarusy 280.26 o numerach 710 (po remoncie blacharki) oraz 717. Tym samym mamy już w Bielsku 21 zielono-niebieskich autobusów (9 IK280, 6 SU12, po 2 Jelcze M11 i PR110M, 1 IK415 i 1 NL222). Kremowo-czerwonych autobusów zostało jeszcze 35.
P. A.
Zielony IK280 #710
 Fot. Paweł Adamus
Kliknij, aby powiększyć
Fot. Paweł Adamus

PO CZĘSTOCHOWSKU c. d.
W Ikarusach 415 #050 i 070 (kolejnych po 049) zastąpiono panoramiczą szbę przednią, szybą dzieloną. Zastosowanie znowu znalazła metoda wymyślona w MPK Częstochowa, polegająca na pozostawieniu wycieraczek przystosowanych do szyby panoramicznej (z zewnątrz listwa łącząca szyby znajduje się jedynie poza polem pracy wycieraczek).
P. A.
IK415 z dzieloną przednią szybą - 050
Kliknij, aby powiększyć
Fot. Paweł Adamus

"NOWY" AUTOBUS.
Sanbus wprowadził do obsługi kolejny autobus. Jest to Karosa C734.22 o numerze 8. Autobus (Podobnie jak Karosę C734.00 #1) pomalowano w reklamę CH Sarni Stok, która, patrząc od przodu przypomina nowe malowanie miejskie MZK. Tym samym wypożyczone Jelcz L11.2 #04 oraz Autosan H9-21 #SB 00519 wróciły do swoich właścicieli.
P. A.
8 - nowy autobus Sanbusa
 Fot. Paweł Adamus
Kliknij, aby powiększyć
Fot. Paweł Adamus

005 WYJECHAŁ.
Ikarus 280.37 #005 wyjechał na trasy, po naprawie powypadkowej (o wypadku pisał Zbigniew Ząbek w poprzednim numerze). Autobus naprawiano w Motorenie. Niestety nie przeszedł on odbudowy. Naprawiono kratownicę oraz uszkodzone elementy naczepy. Nowe są tylna ściana, poszycie prawego boku, drzwi i tylne koło. Przy okazji pomalowano także część poszycia lewego boku pierwszego członu. Autobus czeka jeszcze na uzupełnienie napisów reklamowych na nadwoziu.
P. A.

ZNOWU CZERWONE.
Ikarusy 415 #027 (nadal w trakcie naprawy silnika) oraz #031, Powróciły do kremowo-czerwonego malowania - zdjęto z nich krótkoterminowe reklamy Big Stara. Oprócz tych autobus w MZK jest jeszcze tylko jeden czerwony IK415 - 038.
P. A.

NOWE AUTOBUSY W PPKSIE.
W pierwszej połowie sierpnia przybyło do bielskiego PPKSu nowe Volvo 9900 (SB44814). Niestety nie jest to nowy zakup bielskiego PPKSu, tylko wymiana gwarancyjna. Dotychczas użytkowane Volvo 9900 (SB28300) nękane było licznymi usterkami i awariami ( cieknący dach, elektryka itp. ), i powróciło do producenta, ale kto wie może jeszcze powróci do Bielska. SB44814 różni się od swego poprzednika tym, że posiada naklejone na boczne szyby adres internetowey bielskiego PPKSu.
Najnowszym zakupem bielskiego PPKSu są dwa MB "Sprintery", które przybyły w połowie wakacji. Przeznaczone są do obsługi mało uczęszczanych tras. Na razie można je spotkać na trasach do Żywca. Jeden niestety został niegroźnie stuknięty na terenie bielskiego dworca autobusowego, przez cofający autobus (kierowca po prostu nie zauważył, że coś za nim stoi ).
W. N.
Jeden z nowych MB Sprinterów (SB 45235)
 Fot. Paweł Adamus
Kliknij, aby powiększyć
Fot. Paweł Adamus

MZK - INFORMACJE TABOROWE.
* MALOWANIE MIEJSKIE:
  • 710 (IK280)
  • 717 (IK280)
* NOWE REKLAMY CAŁOPOJAZDOWE:
  • 002 (IK280) - MB Renowacje - nowa wersja (ex MB Renowacje, exex Nissan, Pers)
  • 060 (IK280) - MIX (ex Grundig; exex Fortuna)


* ZAKOŃCZONE REKLAMY CAŁOPOJAZDOWE (bez zmiany lakieru):
  • 027 (IK415) - stare malowanie miejskie (ex Big Star *))
  • 031 (IK415) - stare malowanie miejskie (ex sBig Star *))
  • 064 (IK412) - żółto-zielony (ex Giovanni Pizza)
*) - reklama naklejona na malowanie miejskie

* NOWE TABLICE REJESTRACYJNE:
  • 710 (IK280) - SB 45153 (ex BLB 575B)
P. A.



* * * * * * * * *

  • CIESZYN

ZLIKWIDUJĄ KURS DO KOŁOBRZEGU.
Jescze tylko we wrześniu będzie kursował nocny, ekspresowy autobus z Wisły (odj. 18:30) do Kołobrzegu (przyj. 8:05) przez Bielsko, Katowice, Poznań, Piłę, Połczyn Zdrój. Cieszyński PKS prawdopobnie nie przedłuży terminów kursowania tego ciekawego połączenia. Wyjazdy z Wisły w poniedziałki, środy i piątki.



* * * * * * * * *

  • OŚWIĘCIM

NOWY AUTOBUS.
Początkiem sierpnia dotarł do oświęcimskiego MZK fabrycznie nowy Jelcz 120M/3. Pojazd oznaczono numerem 53 (wcześniej taki numer miał Ikarus 280.02 sprowadzony do MPK Oświęcim w 1982 roku). Autobus w tradycyjnym żółtym malowaniu wyposażono w niespotykane dotychczas w Oświęcimiu diodowe wyświetlacze firmy PIXEL Bydgoszcz. Niestety w pierwszych dniach były problemy z nowymi wyświetlaczami. Mamy nadzieję, że ten w sumie piękny autobus nie będzie sprawiał już żadnych problemów. W najbliższym czasie powinniśmy zobaczyć drugi tegoroczny nabytek oświęcimskiego MZK - Autosana H7-20.02. Autobus Jelcz 120M/3 #53 wyposażono w 6-cylindrowy, turbodoładowany silnik Mielec typu SWT 11/302/1 o mocy 162 kW (220 KM) przy 2200 obr./min. Zastosowano skrzynię biegów EATON TRUCK typ S4-95, mechaniczną, 4 biegową. Elementy szkieletu i oblachowanie wykonano ze stali nierdzewnej, dach oraz ściana przednia i tylna jest z tworzywa sztucznego. #53, Najnowszy autobus MZK Oświęcim.
Fot. Leszek Matula
Kliknij, aby powiększyć
Fot. Leszek Matula

NEWSY Z PKSiS.
Nowe malowania:
1. Autosan H9-21 #BBO 8764, kolory i wzór taki jak przed remontem. Załatano dziury w blacharce.
2. Autosan H10-11.21 #BLE 5403 reklama -> malowanie a'la MAN SL283.
3. Autosan H10-11.21 #BLZ 1593 reklama -> malowanie a'la MAN SL283.
4. Autosan H9-21 #KOS M441, kolory i wzór jak przed remontem.

Po ponad rocznej naprawie głównej znów można zobaczyć na trasie Autosana H9-21 #BLZ 1869. Autobus otrzymał malowanie podobne do tego jakie posiada już Autosan H9-21 #BLZ 5701.

Jakąś poważną awarię zaliczył Autosan H10-10 #KOS J974 (ex. #BLZ 2121). Stoi odstawiony na zajezdni z wymontowanym silnikiem. Autobus ten jest przedstawicielem Autosana H10-10 z tzw. pierwszej serii (z zewnątrz można to zauważyć przez to że drzwi przednie są dwupłatowe, w tylnych drzwiach jest duża szyba). Może ten autobus wreszcie doczeka się porządnej naprawy głównej gdyż często można go zaobserwować na reprezentacyjnej linii do Zakopanego.
L. M.
Autosan w malowaniu a' la MAN
Fot. Leszek Matula
Kliknij, aby powiększyć
Fot. Leszek Matula

NOWY PRZYSTANEK.
Autobusy realizujące kursy Oświęcim d.a. - Kraków przez Żarki, Brodła od niedawna mają nowy przystanek Oświęcim Błonie (autobus dodatkowo wjeżdża na os. Błonie - taryfowo przystanek jest zlokalizowany między przystankami Oświęcim dworzec PKP i Broszkowice).
L. M.

NOWA REKLAMA.
DAB #16 otrzymal nowa reklamę (firma Grafika). Na szczęście nie jest to reklama całopojazdowa.
L. M.

IKARUSEM DO ŚLUBU.
Do ślubu Ikarusem 280? A dlaczego by nie!! Na taki oryginalny pomysł wpadł Łukasz Wojciechowicz - znany miłośnik Ikarusów i w ogóle autobusów. W sobotę 23 sierpnia ładnie udekorowany Ikarus 280.26 #8 podjechał pod oświęcimski Urząd Stanu Cywilnego z parą młodą na pokładzie. Po urzędowej ceremoni Ikarus z młodymi małżonkami zrobił rundę po mieście wzbudzając sensację wśród innych kierowców i przechodniów kończąc jazdę z parą młodą na ul. Kościelnej skąd powrócił do zajezdni. Ikarusem perfekcyjnie i z klasą jeździł pan Karol Piecuch - wieloletni kierowca Ikarusa #83 - to był jeden z najbardziej zadbanych oświęcimskich Ikarusów. Było to pierwszy (mamy nadzieję, że nie ostatni) w historii MZK Oświęcim przewóz pary młodej na ślubny kobierzec przegubowym Ikarusem.
L. M.
Ślubny Ikarus
Fot. Leszek Matula
Kliknij, aby powiększyć
Fot. Leszek Matula

BUSIARZE ATAKUJĄ.
Busiarze otworzyli kolejną linię. Tym razem na trasie Oświęcim - Piotrowice kursuje stare Iveco #KOS A170 sprowadzone (sądząc po napisach) ze Skandynawii. Strach jeździć takim wynalazkiem, naprawdę poczciwe H9-21 wygląda dużo lepiej i bezpieczniej.
L. M.

CIĘCIA KURSÓW.
PKSiS Oświęcim zawiesił kilkadziesiąt kursów lokalnych (głównie w dni wolne od pracy). Zlikwidowano prawie wszystkie wieczorne kursy na liniach do Kęt, Głębowic, Piotrowic, Spytkowic. Autobusy jadące do Spytkowic obecnie kończą bieg na przystanku Smolice Lipowa. Oprócz tego zawieszono kurs na Wolę przez Brzeszcze (odj. z Oświęcimia o godz. 10:00).
L. M.

NOWE POŁĄCZENIE.
PPKS Nowy Sącz uruchomił z dniem 27 sierpnia połączenie na trasie Nowy Sącz - Wrocław przez Rabkę, Wadowice, Zator, Oświęcim, Gliwice, Opole, Brzeg. Linię obsługuje wyłącznie PPKS Nowy Sącz (Jelcz T120, Autosan A11-12T San, Autosan A11-12T Ramzes). Wyjazd z Nowego Sącz o godz. 8:30, Wadowice 11:40, Oświęcim p. 12:20, o. 12:41, Wrocław przyjazd około godz. 17:00. W drogę powrotną z Wrocławia autobus wyrusza o godz. 10:00 (Oświęcim 14:30, Wadowice 15:05), do Nowym Sącza przybywa o godz. 18:30. W autobusie obowiązuje ulga handlowa dla studentów.
L. M.



KALENDARIUM

125 lat temu – 18 sierpnia 1878 otwarto dla ruchu linię Bielsko Biała - Żywiec, zelektryfikowaną w 1971. W latach 80. XX wieku między podg Bielsko Biała Lipnik a stacją Wilkowice Bystra zbudowano drugi tor.
L. M.

119 lat temu – 1 sierpnia 1884 Oświęcim zyskał połączenie z Krakowem Płaszowem przez Zator, Spytkowice, Skawinę. Linia o długości 65 km została zelektryfikowana w latach 1970-71.
L. M.

104 lata temu – 15 sierpnia 1899 uruchomiono regularne pociągów na 44 kilometrowej trasie z Sierszy Wodnej (obecnie Trzebinia siersza) do Wadowic przez Trzebinię, Bolęcin, Alwernię, Spytkowice. Była to linia prywatna, znacjonalizowana po II wojnie światowej. Linia jest jednotorowa, zelektryfikowana odcninkami: - 1981 rok Trzebinia Siersza - Trzebinia (6 km.), - 1982 rok Trzebinia - Bolęcin (6 km.) - 1989 rok Spytkowice - Wadowice (14 km.) - 1991 rok Bolęcin - Alwernia - Spytkowice. Niestety w dniu dzisiejszym nie spotkamy na niej żadnego pociagu pasażerskiego - całkowicie zawieszono ruch pasażerski. Po zamknięciu odcinka Wadowice - Skawce linia Trzebinia - Wadowice zaczęła tracić na znaczeniu. Powoli ale systematycznie ulegała dergradcji. Ostatni pociąg pasażerski przejechał trasę z Wadowic do Trzebini w 2002 roku. Obecnie intensywny ruch towarowy odbywa się na odcinku Trzebinia - Trzebinia Siersza, spory ruch towarowy jest również prowadzony na odcinku Spytkowice - Okleśna (Zakłady Chemiczne "Alwernia").
L. M. 20 lat temu – w sierpniu 1983 roku do Bielska-Białej trafiło 10 przegubowych Ikarusów 280.26 które otrzymały numerację od 611 do 620.
Z. Z.

19 lat temu – w sierpniu 1984 roku dostarczono kolejnych 5 przegubowych Ikarusów 280.26, te autobusy otrzymały numery od 636 do 640
Z. Z.

18 lat temu – w sierpniu 1985 roku znów w Bielsku pojawiło się 5 nowych Ikarusów 280.26, te z kolei otrzymały numery od 646 do 650.
Z. Z.

17 lat temu – w sierpniu 1986 roku ponownie bielskie MPK wzbogaciło się o przeguby, ale tym razem było to tylko 3 Ikarusy 280.26, które ponumerowano od 658 do 660.
Z. Z.

15 lat temu – w sierpniu 1988 roku w zajezdni przy ulicy Długiej w Bielsku-Białej pojawiły się ostatnie Jelcze M-11. Było to 15 sztuk. Autobusy te otrzymały numery boczne od 689 do 703. Większość z tych pojazdów jeździ po ulicach miasta do dzisiejszego dnia, a autobusy o numerach 692 i 698 zostały przerobione na Pogotowia Techniczne i taką też funkcję pełnią obecnie.
Z. Z.



13 lat temu – W sierpniu 1990 roku dotarła do oświęcimskiego MZK ostatnia dostawa autobusów przegubowych. Wiśniowe Ikarusy 280.26 w liczbie sztuk 4 otrzymały numery taborowe 6, 7, 8, 9. Najczęściej w ruchu można było je spotkać na linii nr 1. W eksploatacji pozostały już tylko 3 sztuki (#6, 7, 8) - autobus nr 9 skasowano w lipcu 2002 roku. Obecnie autobusy te przechodzą naprawę, która pozwoli utrzymać je w eksploatacji przez najbliższe kilka lat. Tak zakończyły się trawjące od 1982 roku dostawy do Oświęcimia zasłużonych, przegubowych autobusów Ikarus 280. Pierwsze oświęcimskie Ikarusy (7 sztuk, numery 50-56) były wykonane jako wersja 280.02 przeznaczona na rynek dawnej NRD. Jednak Niemcy nie odebrali sporej partii tych autobusów, które później trafiły do Polski (m.in. do Oświęcimia, Bielska Białej). Ikarus 280.02 w porównaniu do wykonywanych dla polskich przewoźników Ikarusów 280.26 różnił się m.in. innym układem siedzeń, mniejszą ilością otwieranych okien, brakiem kabiny kierowcy (później dobudowywano je), innymi poręczami w drzwiach wejściowych i paroma innymi detalami.
L. M.

6 lat temu – w sierpniu 1997 roku do MZK Bielsko-Biała trafiło 10 Ikarusów 280.70E, które otrzymały numery od 053 do 062. Zakup tych autobusów był zaskoczeniem, gdyż spodziewano się przegubowych Ikarusów nowej generacji. Pojazdy te mają klasyczny układ drzwi i silniki RABA D10UTS spełniające normę Euro1. Mimo, że autobusy te są oznaczone jako 280.70E, jak wiele przegubów w Polsce, są pojazdami wyjątkowymi w kraju – posiadają plastikowe siedzenia w układzie z wersji 280.89 jak dla Koszyc (w Polsce występuje jeszcze tylko w jednym IK 280.70E z MZA Warszawa), oraz spotykane jeszcze tylko w Kielcach uchylne okna. Przeguby te posiadają również nietypowe, jak na ten model autobusu oświetlenie wnętrza. Zastosowano w nich lampy jarzeniowe, identyczne jak w Ikarusach 400. Autobusy pomalowano na biało z czerwonymi pasami na linii kół, oraz nad drzwiami. Wszystkie pojazdy z tej dostawy są jeszcze na wyposażeniu bielskiego MZK.
Z. Z.

Jak widać z powyższego, miesiąc sierpień w poprzednich latach obfitował w Bielsku-Białej w dostawy przegubowych Ikarusów. Niestety od czasu dostawy ostatnich przegubów 6 lat temu, do MZK nie dotarł już żaden autobus tego rodzaju.
Z. Z.



DO POCZYTANIA

Zbigniew Ząbek
PR-ki wiecznie młode.
Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych Polskie firmy produkujące autobusy stanęły przed problemem unowocześnienia swojej mocno już nienowoczesnej oferty. Dwa produkowane do tej pory w kraju autobusy, jakimi były: wytwarzany San H-100 w Sanoku i licencyjny (Skoda 706 RTO) Jelcz (ogórek) produkowany w Jelczu-Laskowicach, nawet w chwili opuszczania taśm produkcyjnych były mocno już przestarzałe.
Firma z Sanoka przygotowała swoją konstrukcję, którą był doskonale znany do dziś i nieznacznie tylko modernizowany przez szereg lat model Autosana H-9.
Dla Jelcza natomiast zdecydowano się ponownie poszukać konstrukcji za granicą i zakupić licencję na produkcję w kraju. Spośród kilku ofert, jakie wówczas napłynęły do Polski zdecydowano się wybrać mocno kontrowersyjną ofertę francuską, na autobus marki Berliet PR-100. Kontrowersję wzbudzało wiele czynników, począwszy od samej oferty cenowej za zakup licencji, po przez warunki jej realizacji, aż po cenę produktu finalnego i przydatność autobusu w warunkach polskich. Mimo tych wszystkich nieprzychylnych opinii, jakie pojawiały się ukradkiem tu i ówdzie (oficjalnie w tamtych czasach nie wolno było krytykować) w roku 1972 kontrakt doszedł do skutku, ratując tym samym przed upadkiem na kilka lat firmę Berliet.
Jeden z 6 bielskich Jelczy PR100 
Fot. Z archiwum Marcina Stiasnego
Kliknij, aby powiększyć
Z archiwum Marcina Stiasnego
Produkcja w Polsce ruszyła już na początku lat siedemdziesiątych. Autobusy w wersji PR-100 (pełna polska nazwa Jelcz-Berliet PR-100) trafiły do dość nielicznej grupy miast. Pojazd był bardzo nowoczesny, posiadał między innymi półautomatyczną skrzynię biegów, co jak na polskie, ówczesne warunki było wręcz rewelacją, ale niestety potwierdziły się też zarzuty, jakie sceptycy przytaczali po cichu jeszcze przed podpisaniem umowy licencyjnej. Pojazd okazał się bardzo drogi i po przez brak tylnych drzwi mało funkcjonalny na zatłoczonych miejskich liniach w Polsce.
Wszystko to spowodowało, że na deskach kreślarskich w Jelczu-Laskowicach zaczął powstawać model autobusu tańszego, większego i wyposażonego w trzecie, tylne drzwi. Model ten nosił nazwę PR-110 i do dziś można go jeszcze spotkać w wielu miastach w Polsce. Konstrukcja ta była bardzo niedopracowana i miała liczne wady (m.in. łamiącą się kratownicę), co spowodowało, że firma Berliet nie zgodziła się na firmowanie tego autobusu swoją nazwą i doprowadziło to wręcz do zerwania umowy licencyjnej, tak więc nazwa nowego autobusu była już bez członu Berliet i brzmiała Jelcz PR-110. Model ten w odróżnieniu od modelu PR-100 był produkowany nie tylko w wersji miejskiej, ale również i w dalekobieżnej. W latach osiemdziesiątych ten właśnie pojazd posłużył konstruktorom za podstawę do budowy nadwozia Jelcza M-11 (pisaliśmy o tym w majowym numerze MIG-a), a w latach dziewięćdziesiątych PR-110 nieznacznie zmodernizowano i stworzono w ten sposób model 120M i całą rodzinę pochodnych od tego pojazdu, ale to już jest jednak temat na zupełnie inne opracowanie.
Jak już wspomniałem Jelcze-Berliety PR-100 trafiły do bardzo wąskiego grona miast, a Bielsko-Biała było jednym z tych miast. Bielskie MPK otrzymało w 1973 roku sześć sztuk tych pojazdów i co ciekawe były to pierwsze autobusy marki Jelcz, jakie trafiły do tej firmy przewozowej. PR-100 otrzymały numerację od 145 do 150, były to jedyne autobusy tego typu, jakie trafiły do Bielska. Na ulicach miasta można było je oglądać przez około 10 lat, definitywnie znikły w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych, zastąpione przez większą i popularniejszą wersję PR-110. Jeden z 6 bielskich Jelczy PR100 
Fot. Z archiwum Marcina Stiasnego
Kliknij, aby powiększyć
Z archiwum Marcina Stiasnego
Pierwsze egzemplarze w ilości pięciu sztuk pojawiły się w WPK Bielsko-Biała wiosną 1977 roku. Pojazdy te otrzymały numerację od 140 do 144. W latach 1978-1981 miejski przewoźnik otrzymał kolejnych 98 sztuk autobusów tego typu, które ponumerowano kolejno od 476 do 573. W okresie tym model ten stanowił 100% dostaw wszystkich pojazdów do WPK. Sytuacja uległa zmianie w roku 1982, kiedy to do Bielska-Białej trafiły pierwsze przegubowe Ikarusy 280. Od tej pory bielski tabor był uzupełniany na zmianę autobusami przegubowymi i krótkimi, a krótkie stanowiły w całości Jelcze PR-110, dzięki czemu w latach 1982-1986 na ulice miasta wyjechało kolejnych 26 autobusów tego typu.
Po roku 1986, kiedy to nagle pojawiła się w mieście większa ilość Jelczy M-11, wydawało się, że już nigdy do Bielska nie trafi żaden Jelcz PR-110. Rok 1991 przyniósł jednak niespodziankę w postaci nowych PR-110-tek. Po kilkuletniej przerwie w bielskim MPK znowu pojawiły się nowe „Berliety”. Było to 10 sztuk dostarczonych na jesień w trzech dostawach (3-3-4), ale tym razem były to Jelcze PR-110M (wcześniejsze dostawy to były Jelcze PR-110U). Autobusy te otrzymały numery od 721 do 730 i tym razem to już definitywnie były ostatnie pojazdy tego typu, jakie trafiły do bielskiej firmy komunikacji miejskiej. Tak więc na linie miejskie w Bielsku-Białej w latach 1977-1991 wyjechało łącznie 139 Jelczy PR-110U i PR-110M. Całość dostaw uzupełniał jeszcze jeden autobus typu PR-110D (turystyczny), którego w MPK używano do potrzeb własnych firmy, oraz świadczenia usług przewozowych na zewnątrz (np. wynajem autokaru na wycieczki). Pojazd ten nie otrzymał numeru bocznego. Odbudowany Jelcz PR110M #730 
Fot. Paweł Adamus
Kliknij, aby powiększyć
Fot. Paweł Adamus
Jak więc widać w całej historii firmy (MPK, WPK, ponownie MPK i na koniec MZK) było razem 140 Jelczy PR-110. Jest to największa liczba autobusów jednego typu, jaką dysponowała kiedykolwiek bielska firma przewozowa. Przez ponad 14 lat od chwili jak dostarczono pierwszą partię tych pojazdów, do momentu odbioru przez MPK ostatniego autobusu tego typu w grudniu 1991 roku, nie dokonano w nich żadnych większych przeróbek, ani tym bardziej ulepszeń. Do bardziej widocznych gołym okiem różnic należały: zmiana sposobu oświetlenia wnętrza pojazdu (3 rodzaje), zmiana oświetlenia wyjść, bardzo proste zabudowanie kabiny kierowcy, a także zmiana sposobu montażu wyjść awaryjnych, likwidacja pasków z uchwytami do trzymania się na korzyść zwiększenia ilości rurek pionowych, oraz likwidacja poręczy przy ostatnich drzwiach. Niektóre bardziej bogato wyposażone egzemplarze miały jeszcze dodatkowo montowane szyby przy drzwiach, a także specjalne otwory wentylacyjne w dachu. Nie mniej jednak przez te wszystkie lata, był to stale ten sam autobus. Największą wadą starszych egzemplarzy, o czym już wspominałem, była łamiąca się kratownica.
Do dzisiejszego dnia w użytkowaniu bielskiego MZK pozostaje jeszcze tylko 10 dwunastoletnich Jelczy PR-110 z ostatnich dostaw w roku 1991. Pojazdy te o dziwo mają się dość dobrze i są to ostatnie jak do tej pory Jelcze, jakie trafiły do komunikacji miejskiej w Bielsku-Białej.

* * * * * * * * *

Leszek Matula - TOUR DE OŚWIĘCIM BY MZK
Linia 16
16 w statystyce Od tego numeru MIG-a będziemy co miesiąc prezentować Szanownym Czytelnikom jedną linię podmiejską MZK Oświęcim. Będziemy je przedstawiać po kolei (sortując wg numerów linii), rozpoczynając od linii podmiejskiej o najniższym numerze czyli "szesnastki". Linia szesnaście w obecnym kształcie istnieje od połowy lat dziewięćdziesiątych XX wieku jako połączenie dotychczasowych linii 16, 33 oraz 48. Na rysunku nr 1 zobrazowano schematycznie trase linii 16 Rys. 1 Schemat linii 16. Źródło: Rozkład jazdy MZK Oświęcim
Kliknij, aby powiększyć
Rys.1
Linia 16 służy przewozowi osób na linii Oświęcim - Łazy przez Stary Młyn, Grojec. Linia ma wiele wariantów: - w kierunku Łaz 7 wariantów: * Oświęcim Społem - Łazy Pętla przez Dworzec PKP, Miasto, Stare Stawy, Grojec; * Oświęcim Dworzec PKP - Łazy Pętla przez Miasto, Stare Stawy, Grojec (wariant podstawowy); * Oświęcim Dworzec PKP - Grojec Dom Ludowy (1 kurs tylko w niedziele i swięta, dojazd ludzi do kościoła w Grojcu na Mszę Świętą); * Oświęcim Dworzec PKP - Stary Młyn (1 kurs tylko w niedziele i święta, kurs służacy przewozowi ludzi wracających z kościoła w Oświęcimiu) ; * Oświęcim Zakłady Chemiczne - Łazy Pętla przez Osiedle Chemików, Stare Stawy, Grojec (kursy służące do przewozu pracowników Zakładów Chemicznych); * Oświęcim Zakłady Chemiczne - Poręba Pólka przez Osiedle Chemików, Stare Miasto, Dworzec PKP, Os. Zasole, Grojec, Łazy (kurs łączony linii 3/16/18); * Oświęcim Zajezdnia MZK - Łazy Pętla (1 kurs, ranny dojazd do Łaz). - w kierunku Oświęcimia 10 wariantów : * Poręba Granica - Oświęcim Społem przez Łazy, Grojec, Oświęcim Miasto, Dworzec PKP (1 kurs łączony linii 16 i 18); * Łazy Poręba Pólka - Oświęcim Dworzec PKP przez Łazy, Grojec, Oświęcim Miasto (1 kurs); * Łazy Pętla - Łęki Zasole (1 kurs tylko w dni nauki szkolnej - od Oświęcimia jako linia 28) przez Grojec, Oświęcim Miasto, Dworzec PKP, Społem, Rajsko, KWK Brzeszcze, Jawiszowice Kółko; * Łazy Pętla - Oświęcim Zakłady Chemiczne przez Grojec, Oświęcim ul. Zaborską, Olszewskiego, Chemików (2 kursy); * Łazy Pętla - Oświęcim Dworzec PKP przez Grojec, Oświęcim Miasto; * Łazy Pętla - Oświęcim Dworzec PKP przez Grojec, Oświęcim Osiedle, Oświęcim Miasto; * Łazy Pętla - Oświęcim Zasole I przez Grojec, Oświęcim Osiedle, Oświęcim Miasto, Dworzec PKP; * Łazy Pętla - Oświęcim Miasto przez Grojec (1 kurs); * Grojec Dom Ludowy - Stary Młyn (1 kurs tylko w niedziele, do przewozu ludzi wracających z kościoła z niedzielnej Mszy Świętej); * Stary Młyn - Oświęcim Dworzec PKP przez Oświęcim Miasto (2 kursy tylko w niedziele i święta, kursy dowożące ludzi do kościoła na Mszę Świętą). Ilość kursów z podziałem na dni kursowania oraz przystanki początkowe przedstawiono w tabeli nr 1 i 2. Dokładne odlełości międzyprzyastankowe wraz z dokładnym wykazem wszystkich przystanków linii 16 przedstawiono w tabeli nr 3 i 4. Linia 33 Oświęcim - Grojec Dom Ludowy była typowo robotniczą linią, mającą za zadanie ranny dowóz ludzi z Grojca do Oświęcimia do pracy a po południu przywóz tych ludzi z powrotem. Linia kursowała tylko w dni robocze, obsługiwana była najczęściej Ikarusami 280. Były wykonywane tylko dwie pary kursów dziennie (jedna para rano i jedna po południu). W związku ze znacznym spadkiem ilości pasażerów linię zawieszono w połowie lat 90. XX wieku a jej zadania przejęła linia 16 oraz 48. Linia 48 kursowała na trasie Oświęcim Dworzec PKP (część kursów z przystanku Oświęcim Społem) - Łazy Poręba Pólka. W drugiej połowie lat 90. XX w. ujednolicono numerację liń 16 i 48, oznaczając wszystkie kursy do Łaz numerem 16, niezależnie od tego z którego przystanku rozpoczynają bieg. Dokładnie po trasie linii 48 jedzie kurs do Łaz Poręby Pólki z godz. 21:42 z Dworca PKP obsługiwany przez nocną zmianę 1-11N, reszte kursów z Dworca PKP (Społem) skrócono do Łaz Pętli (odległość pomiędzy pętlą Łazy a Łazy Poręba Pólka wynosi 1,1 km). Do Łaz Poręby Pólki dojeżdża również ostatni kurs z godz. 23:25 z Zakładów Chemicznych Przystanki początkowe na terenie miasta Oświęcimia: Linię 16 obsłgują w dni robocze autobusy 12-metrowe (Jelcz 120M, DAB) z wyjątkiem kursów obsługiwanych przez służbę nocną 1-11N (Autosan H6-20, H7-20). Ciekawsze miejsca poza granicami Oświęcimia przez które przejeżdża autobus linii 16: - jadąc od Oświęcimia za granicą miasta po lewej stronie mijamy Stawy Grojeckie. Tutaj prowadzona jest hodowla karpia, którego potem spożywamy m.in. w Wigilię Bożego Narodzenia. Wśród roślinności okalającej stawy żyje wiele cennych i rzadkich gatunków zwierząt (szczególnie ptaków). - w Grojcu po prawej stronie tuż przed przystankiem Grojec Dom Ludowy autobus mija stary drewniany kościół z XVII wieku. W niedalekiej odleglosci od świątyni (200 metrów na południowy-wschód) znajduje się pałac, który przed wojną należał do księcia Aleksandra Radziwiłła. Obecnie pałac przebudowany i służy jako hospicjum. Obok pałacu rosną ponad 600-letnie dęby. Za miesiąc zaprezentujemy linię 17 Oświęcim - Harmęże.



WSZELKIE MATERIAŁY (TJ. INFORMACJE, ARTYKUŁY, ZDJĘCIA) SĄ CHRONIONE PRAWAMI AUTORSKIMI.
WYKORZYSTYWANIE MATERIAŁÓW BEZ ZGODY AUTORA JEST ZABRONIONE!

DO GÓRY
WSTECZ