DO POCZYTANIA
Łukasz Knapik
Autobusem po wygraną
|
Rok 2005 upływa pod znakiem wyborów - zarówno prezydenckich jak i parlamentarnych.
Poprzedza je kampania wyborcza nie tylko w radiu, telewizji
czy prasie, ale również w środkach komunikacji miejskiej.
|
Z transportu publicznego korzysta codziennie wiele osób - o różnych poglądach,
czasem niezdecydowanych na kogo oddać głos. Jest to więc miejsce idealne na kampanie.
Do swojej promocji politycy najczęściej wykorzystują plakaty.
Dlatego przed wyborami tak wiele ich pojawia się na przystankach i w autobusach.
Jednak nie zawsze korzystano z tego szablonu prowadzenia kampanii wyborczej.
W Bielsku-Białej pojawiło się kilka innych, ciekawych realizacji.
|
Najbardziej widoczna była kampania Unii Wolności. Partia promowała się za pomocą reklam całopojazdowych
na autobusach. Wtedy na trasach bielskiego MZK kursowały cztery niebieskie Ikarusy (nr 048, 049, 051 i 052)
z dużymi hasłami wyborczymi: "Będzie jak zechcesz" oraz "Wybierz Unię Wolności" (gdzie wyróżniono celowo literę "ś").
W podobny sposób promował się Mirosław Styczeń z AWS-u, który w 1997 roku zachęcał do głosowania na swoją kandydaturę
przy pomocy banerów
reklamowych umieszczonych z tyłu lub z boku autobusu.
|
Inny sposób to reklama na biletach. W taki sposób promowali się: na biletach jednorazowych -
Przemysław Koperski z SLD i Dariusz Moskała z Samoobrony a na biletach miesięcznych wspólnie:
Marcin Tyrna z Bloku Senat 2001 i Stanisław Szwed z AWS Prawicy. Dariusz Moskała poszedł jednak dalej niż
inni kandydaci i po wyborach umieścił jeszcze na biletach kolejne reklamy, w których dziękował
swoim wyborcom oraz składał życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych.
|
|
W kampaniach wyborczych nie są jednak tylko wykorzystywane autobusy transportu publicznego.
We wrześniu 2002 roku na Podbeskidzie przyjechał specjalny Eurobus. Jego załoga miała misję -
przekonać Polaków do głosowania za Unią
Europejską w zbliżającym się wówczas referendum akcesyjnym.
|
Fot. Łukasz Knapik
|
Jak widać politycy w różny sposób przekonują nas do swoich racji.
Według specjalistów polityk to taki sam produkt jak proszek do prania.
Trzeba go więc dobrze wypromować.
Oby tylko wyborcy dobrze kupili - przepraszam - wybrali.
|
Tomasz Skrzela
25 lat komunikacji miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach
|
1 czerwca 1980 r. to data rozpoczęcia działalności komunikacji miejskiej w Czechowicach - Dziedzicach.
Do 1993 roku komunikacja miejska nie była obsługiwana przez samodzielne przedsiębiorstwo, lecz zakład wchodzący w skład
siódmego Oddziału Autobusowego Tychy
Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Katowicach.
|
Początkowo tabor czechowickiego przedsiębiorstwa składał się z jednego autobusu.
Był to Jelcz 043, obsługujący linię osiedle Żebracz (dzisiejsze Północ) z Zakładami Mięsnymi.
W krótkim okresie stan taboru był sukcesywnie zwiększany tak, by pod koniec 1980 roku liczyć 6 sztuk.
Były to Ikarusy 260.04, kolejno o numerach bocznych: 978, 3445, 3446, 3447, 3498, 3522,
które przekazano do obsługi nowych linii.
|
Powstało wówczas 5 linii, które oznaczono kolejno numerami od 545 do 549, które kursowały na trasach:
545 - Zabrzeg Urząd Gminy Czechowice Zakłady Mięsne
546 - KWK Silesia - Czechowice Świerkowice
547 - KWK Silesia - Czechowice Górne
548 - KWK Silesia - Czechowice Górne
549 - Os. Północ - Zakłady Mięsne
|
W kolejnych latach nastąpiło kolejne zwiększenie liczebności taboru tak, że w 1984 roku stan taboru liczył 10 szt.
Został powiększony o Ikarusy 260.04 o numerach 3664, 3717, 3920, 4148. Spowodowało to zwiększenie kursów na linii 549
oraz uruchomienie nowej linii:
547bis - KWK Silesia - Burzej Szkoła.
|
Fot. Marcin Stiasny
|
Od 1985 roku do WPK Katowice zaczęły napływać Jelcze M11,co rzecz jasna miało miejsce również w
czechowickim przedsiębiorstwie. Dziś może to się wydawać dziwne, ale w poprzednim ustroju politycznym
najdłuższy wiek eksploatacji autobusów komunikacji miejskiej wynosił 10 lat, a nierzadko dochodził do 8 lat,
dlatego od 1988 roku czechowickie Ikarusy zostały powoli wypierane przez zdobywające coraz większą popularność migi,
które to do 1989 roku trafiły do Czechowic w liczbie 7 sztuk, kolejno o numerach 2041, 2069, 2209, 2211, 2312, 2313, 2437,
jednak z powodu kilkuletniej eksploatacji taboru, stan liczebności przypadający na
rok 1989 to nadal 10 autobusów.
|
Fot. Marcin Stiasny
|
Warto wspomnieć tutaj o powstaniu w tym okresie linii 545s, której trasa przebiegała jak trasa dzisiejszej
linii 1 i 6. Autobusy na tej linii kursowały wyłącznie w dni świąteczne:
545s Polfa - Miliardowice.
|
Wzrastająca popularność linii 549 wymusiła na czechowickim przedsiębiorstwie podjęcia odpowiednich kroków,
mających poprawić komfort podróżujących tą linią i w 1991 roku WPK Katowice przekazało do czechowickiego oddziału
używany autobus przegubowy Ikarus 280.26 o numerze taborowym 638, przeznaczony tylko do obsługi wspomnianej linii 549.
|
Fot. Tomasz Skrzela
|
Początek lat 90-tych to również początek zmian politycznych w kraju, co zaowocowało zmianami w strukturach przedsiębiorstw
komunikacji miejskiej. Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Komunikacji przestało istnieć jako pojedyncza komórka i zostało
podzielone na przedsiębiorstwa, funkcjonujące w danym mieście jako samodzielne Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej.
Ostateczne zmiany organizacyjne struktur WPK przeprowadzono w 1993 roku.
|
Rok 1994 to pierwszy rok funkcjonowania PKMu CzechowiceDziedzice w nowej strukturze.
W tymże roku został zakupiony nowy Jelcz 120MM/1 a także 2 szt. używanych Jelczy L11/2
eksploatowanych w PKS Wodzisław Śląski W ten sposób tabor PKMu został zwiększony do 14 sztuk.
Ostatecznie zmieniono numerację linii, jak również numery boczne autobusów ze starej WPK-owskiej na nową.
Nowo zakupiony Jelcz otrzymał numer taborowy 02 (numer 01 został zarezerwowany dla Forda Transita służącego
do przewozu pracowników), natomiast
Jelcze L11/2 otrzymały numery taborowe 04 i 05.
|
Fot. Paweł Adamus
|
Rok 1994 to również data powstania linii dziś najbardziej popularnej wśród pasażerów, łączącej Czechowice - Dziedzice z sąsiednim Bielskiem. Linia ta otrzymała numer 7 (niedługo
zmieniony na VII ze względu na powtarzalność z bielską "siódemką").
|
Oto wykaz linii przypadających na 1994 rok:
Linia 1 - Zakłady Mięsne - Zabrzeg
Linia 1s - Polfa - Miliardowice
Linia 2 - KWK Silesia - Świerkowice
Linia 3 - KWK Silesia - Czechowice Górne
Linia 4 - KWK Silesia - Czechowice Górne
Linia 5 - Zakłady Mięsne - Os. Północ
Linia 6 - Bronów - Czechowice Dworzec
Linia 7 - Czechowice Dworzec - Bielsko Biała ul. Podwale
|
W 1997 roku do PKMu przybył kolejny nowy autobus, a był to Ikarus 260.59E, jedyny tego typu autobus w Polsce.
W związku z zakupem nowego autobusu skasowano Ikarusa 260.04 o numerze taborowym 3717,
dlatego liczebność taborowa w tym okresie nie zmieniła się.
|
Fot. Paweł Adamus
|
Rok 2000 to data kolejnych zmian w taborze PKMu. Zakupiono 3 nowe Solarisy Urbino 12 o
numerach taborowych 14 i 16 natomiast trzeci Solaris o numerze taborowym 15 został dostarczony
w 2001 roku. Jest to pierwszy autobus w nowym malowaniu miejskim czechowickiego przewoźnika.
W tym czasie skasowano Ikarusa 3920, natomiast drugi z Ikarusów 260.04 o numerze taborowym 4148
został przebudowany na pogotowie techniczne i otrzymał numer taborowy 10.
|
Fot. Paweł Adamus
|
Dzięki nowo zakupionym Solarisom tabor PKMu został zwiększony do 15 sztuk. W tym okresie swoje początki uświetnia nowa linia:
Linia 8 - Miliardowice - KWK Silesia.
|
Wcześniej zmodernizowano dotychczasowe linie, mianowicie linia nr 1 rozpoczęła kursy od Miliardowic do
zakładów Polfa, natomiast linia nr 5 została wydłużona do KWK Silesia. Niedługo potem z pętli "Silesia"
będą odjeżdżać autobusy linii nr VII, cieszącej się z roku na rok coraz większą popularnością,
dlatego na przełomie 2001/2002 obsadzono na tej linii jedyny przegubowy autobus PKMu, kursujący wcześniej na linii 5.
Kolejne lata to okres świetności wspomnianej wcześniej linii VII do Bielska. Niestety w 2003 roku okres eksploatacji "przegubowca"
dobiegł końca i autobus ten został skasowany. PKM ogłosił wówczas przetarg na dostawę 1 autobusu 15 metrowego na potrzeby
linii VII, a także na dostawę 3 sztuk autobusów 12 metrowych, jednak z powodu kłopotów finansowych przetarg
anulowano. Pod koniec 2003 roku ogłoszono kolejny przetarg, tym razem tylko na dostawę wspomnianego wcześniej autobusu
15 metrowego.
W ten sposób w styczniu 2004 do Czechowic trafił Solaris Urbino 15, pierwszy i
jedyny, jak na razie, na Podbeskidziu autobus 15 metrowy.
|
Fot. Paweł Adamus
|
Rok 2004 to także pierwszy rok funkcjonowania PKMu na nowej bazie, mieszczącej się przy ulicy Drzymały.
Stara lokalizacja przy Legionów od początku miała charakter tymczasowy,
jednak budowę nowej bazy rozpoczęto dopiero na początku 2000 roku.
|
Niestety dziś PKM Czechowice - Dziedzice boryka się z ogromnymi problemami finansowymi. Przestarzały tabor,
wysoka cena paliw i coraz mniej dofinansowania ze strony Urzędu Miasta stawiają pod znakiem zapytania przyszłość
czechowickiego przedsiębiorstwa, jednak
redakcja Miga życzy PKM-owi Czechowice - Dziedzice 100 lat istnienia!!!
|
WSZELKIE MATERIAŁY (TJ. INFORMACJE, ARTYKUŁY, ZDJĘCIA) SĄ CHRONIONE PRAWAMI AUTORSKIMI.
WYKORZYSTYWANIE MATERIAŁÓW BEZ ZGODY AUTORA JEST ZABRONIONE!