DO POCZYTANIA
Zbigniew Ząbek
"Czerwonym" za miasto. (Część I)
Historia komunikacji podmiejskiej w Bielsku-Białej
jest dokładnie tak samo stara jak komunikacja miejska w tym mieście, a wszystko to za sprawą
uruchomionej końcem XIX wieku linii tramwajowej nr 1. Linia ta łączyła dworzec główny w Bielsku
z Cygańskim Lasem w Mikuszowicach Śląskich, które to w tym czasie nie były jeszcze dzielnicą Bielska,
a wręcz nawet były oddalone od granic miasta o kilka kilometrów. Jak więc widać z powyższego, to linia
ta była pierwszą linią podmiejską w historii Bielska i jedyną linią tramwajową podmiejską jaka kiedykolwiek
była w tym mieście. Dalsza historia linii podmiejskich nad Białą jest już ściśle związana z autobusami
i to najczęściej oznaczonymi numerami linii zaczynającymi się od cyfry "5"
(oczywiście mowa tylko o liniach obsługiwanych przez przedsiębiorstwa i firmy komunikacji miejskiej,
a nie PKS i w późniejszym okresie również firmy prywatne).
|
A oto skrócony opis linii podmiejskich obsługiwanych przez firmy
komunikacji miejskiej z Bielska-Białej i Czechowic-Dziedzic
(w przypadku PKM Czechowice opis dotyczył będzie tylko linii docierających do Bielska).
|
Linia nr 51 - linia ta jeździła z Bielska-Białej z ulicy Warszawskiej*,
z pod dworca głównego do Mazańcowic, do Ośrodka Zdrowia, ale niektóre kusy były jednak skrócone
tylko do Mazańcowic Osiedla. W początkowym okresie kursowania autobusy tej linii ruszały z "Dworca Autobusowego
MPK" (obecnie w tym miejscu mieści się stacja benzynowa, a dworca autobusowego dla komunikacji miejskiej w
Bielsku w żadnym innym miejscu nie ma już od kilku lat) i jechały ulicą Warszawską, oraz Niepodległości,
Katowicką i Mazańcowicką do Mazańcowic. Kursy do Osiedla kończyły trasę zaraz za granicą miasta, natomiast
kursy do Ośrodka Zdrowia jechały dalej aż do krzyżówki koło kościoła, gdzie skręcały w stronę Ligoty i
zmierzały już prosto do punktu przeznaczenia.
|
W późniejszym okresie linia ta skręcała
z ulicy Warszawskiej w ulicę Kwiatkowskiego, Komorowicką, Daszyńskiego i dopiero w ulicę Niepodległości z
kierunku odwrotnego niż wcześniej, oraz Katowicką i dalej już normalnie tak jak dotychczas ulicą Mazańcowicką.
Zmieniono również początkowy przystanek przy ulicy Warszawskiej, a mianowicie
teraz autobusy zaczęły ruszać z przeciwnej strony ulicy, spod dworca PKS. |
Na trasie tej w godzinach szczytu przewozowego jeździły dwa autobusy, a po szczycie tylko jeden. |
Linia w tej postaci kursowała do początku lat dziewięćdziesiątych,
kiedy to została zastąpiona przez linię 33, a linia 33 z kolei to nie było nic innego jak tylko skrócone wszystkie
kursy do Mazańcowic Osiedla. Zmiana ta wiązała się z zaprzestaniem przez gminę Jasienica (do której należą Mazańcowice)
dotowania linii 51. W połowie lat dziewięćdziesiątych na krótko powróciła ponownie "pięćdziesiątka jedynka" w swej
pełnej postaci, co oznaczało z kolei zawieszenie kursowania "trzydziestki trójki",
ale był to tylko króciutki epizod po którym znów pojawiła się linia 33. |
Linia nr 33 - po jak się wydaje definitywnej likwidacji linii 51 ponownie powróciła
w Bielsku linia 33, ale tym razem na nieco zmienionej trasie. Zmiana ta dotyczyła przejazdu przez centrum miasta.
Autobusy tej linii podobnie jak wcześniej ruszały z przystanku naprzeciwko dworca przy ulicy Warszawskiej,
ale kierowały się w stronę przeciwną i jechały dalej ulicami: 3 Maja, Wałową, Mostową, Piłsudskiego i Komorowicką.
Od skrzyżowania ulicy Komorowickiej z Kwiatkowskiego autobusy poruszały się aż do Mazańcowic Osiedla już "starą" trasą.
W latach
dziewięćdziesiątych na trasie przejazdu wprowadzono kolejną zamianę, wydłużając tym samym dość znacznie jej
przebieg, a mianowicie autobusy zaczęły skręcać z ulicy Komorowickiej w ulicę Piekarską,
a dalej w Wyzwolenia oraz Czerwoną i ponownie Komorowicką, skąd już "pierwotną" trasą jechały aż do celu.
Po kilku latach zdecydowano się zmienić również przebieg trasy przez dzielnicę Komorowice i poprowadzić linię tą
przez samo centrum tej dzielnicy, a więc autobusy na tej linii obecnie nie skręcają już z Daszyńskiego w Niepodległości,
a tylko ją przecinają tą ulicę i jadą dalej ulicą Daszyńskiego, aż do ulicy Olimpijskiej w którą skręcają i zmierzają
nią do samego jej końca, gdzie po raz trzeci wpadają na moment na ulicę Komorowicką, z której z kolei skręcają w
Mazańcowicką. Kilka miesięcy temu MZK zdecydował się na rezygnację z przejazdu ulicą Piekarską i Czerwoną części
kursów, tak więc w chwili obecnej w Bielsku istnieją dwa warianty linii 33. Dodatkowo jeszcze od pewnego czasu
wybrane kursy tej linii zostały przedłużone od dworca do Centrum Handlowego "Sarni Stok". |
Fot. Paweł Adamus
|
"Trzydziestka trójka" podobnie jak jej poprzedniczka "pięćdziesiątka jedynka" jest obsługiwana przez dwa autobusy w szczycie i tylko jeden poza szczytem.
|
Linia nr 52 - autobusy na tej linii kursowały z "Dworca Autobusowego MPK" przy ulicy
Warszawskiej w Bielsku-Białej do Międzyrzecza Górnego. Przejazd przez Bielsko odbywał się ulicami:
Warszawską, Budowlanych, Traugutta, Żeromskiego i Słowackiego do ulicy Piastowskiej (z powrotem Piastowską i Warszawską)
, a dalej Cieszyńską i Międzyrzecką (z powrotem dojazd z ulicy Międzyrzeckiej do Cieszyńskiej odbywał się ulicami:
Dworcową i Regera). Przez wiele lat "52" dojeżdżało tylko w Międzyrzeczu do pętli przed krzyżówką,
ale w latach następnych wybudowano nową pętlę i autobusy zaczęły wjeżdżać do centrum Międzyrzecza,
ale był to już zmierzch kursowania autobusów MZK na tej linii. |
Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych przystanek początkowy
"pięćdziesiątki dwójki" przeniesiono z ulicy Warszawskiej na oddaloną od dworca ulicę Krasińskiego,
gdzie autobusy dojeżdżały ulicami Słowackiego i Sixta (wyjazd z przystanku był prosto na ulicę Piastowską).
Sytuacja taka trwała przez kilka lat i końcem lat osiemdziesiątych autobusy tej linii powróciły na przystanek
przy ulicy Warszawskiej, skąd ponownie rozpoczynały swój bieg.
Linia 52 była zawsze obsługiwana tylko przez jeden autobus.
|
Na początku lat dziewięćdziesiątych w wyniku braku dotacji z
gminy Jasienica, do której należy Międzyrzecze Górne, MZK postanowił zamknąć linię,
a na trasie tej pojawiły się pojazdy z PPKS Bielsko-Biała. |
Linia nr 52 BIS - ta linia była uzupełnieniem linii 52.
Uruchomiono ją końcem lat osiemdziesiątych jako autobus kursujący wyłącznie w godzinach szczytu
przewozowego w dni powszednie. Trasa przejazdu tej linii nie pokrywała się
jednak całkowicie z trasą linii 52, a wręcz można powiedzieć, że była to całkiem odmienna linia.
Autobusy na tej linii podobnie jak na "52" ruszały z przystanku przy ulicy Warszawskiej, ale nie jechały
przez Wapienicę, tylko przez Stare Bielsko i kończyły swój bieg na starej pętli linii 52 przed krzyżówką, a
przejazd odbywał się ulicami: Piastowską, Sobieskiego, Klubową (wybrane kursy dojeżdżały do Mazańcowic Spółdzielni tzw.
"Kurników") i dalej ul. Bohaterów Monte Cassino do ul. Międzyrzeckiej.
Na linii tej kursował zawsze tylko jeden autobus.
|
Mimo likwidacji linii 52, linia 52 BIS kursowała nadal na dotychczasowej
trasie jeszcze przez kilkanaście miesięcy, aż wreszcie skierowano ją nie do Międzyrzecza Górnego,
a do Wapienicy Fabryki Domów. Zmiana ta jednak wiązała się również ze zmianą oznaczenia linii z 52 BIS na 25.
|
Linia nr 25 - jak już wspomniałem linia ta jest bezpośrednią kontynuacją
linii 52 BIS. Na przestrzeni ostatnich kilku lat zmieniała się jednak nieco trasa przejazdu i rozkłady jazdy.
Pierwotnie autobus na tej linii kursowały z ul. Warszawskiej do Wapienicy Fabryki Domów, ale po pewnym czasie trasa
uległa skróceniu do Mazańcowic Spółdzielni. W tym czasie autobusy na tej linii kursowały tylko w godzinach szczytu
w dni powszednie i były to głównie minibusy typu Ikarus 405 (tylko po jednym każdego dnia).
Po wybudowaniu w Starym Bielsku pawilonu "Makro" MZK na wniosek dyrekcji tej firmy uruchomił dodatkowo na
linii 25 kilka kursów również w dni wolne od pracy, ale ze względu na brak obiecanej dotacji od "Makro"
kursy te zostały dość szybko zlikwidowane. Jednak po licznych interwencjach mieszkańców Starego Bielska
zdecydowano się przywrócić kursy w dni wolne od pracy, jak również wprowadzić większą ilość przejazdów
w dni robocze, w tym także poza godzinami szczytu przewozowego i to autobusami większymi niż minibusy
(również tylko po jednym każdego dnia), ale w zamian wprowadzono obowiązek wsiadania przednimi drzwiami
i okazywania przez pasażera kierowcy biletu bez wezwania do jego kontroli. Stan taki na tej linii utrzymuje
się do dnia dzisiejszego, ale dodatkowo część kursów została wydłużona z jednej strony do Centrum Handlowego
"Tesco", a z drugiej do Centrum Handlowego "Auchan". |
Fot. Paweł Adamus
|
________________
* - dla ułatwienia orientacji w tekście autor użył wyłącznie aktualnych nazw ulic
|
WSZELKIE MATERIAŁY (TJ. INFORMACJE, ARTYKUŁY, ZDJĘCIA) SĄ CHRONIONE PRAWAMI AUTORSKIMI.
WYKORZYSTYWANIE MATERIAŁÓW BEZ ZGODY AUTORA JEST ZABRONIONE!
DO GÓRY
|
WSTECZ
|
Serwis utrzymywany na serwerach: World Hotels Directory