W cieszyńskiej Radzie Miejskiej pojawił się pomysł przedłużenia linii komunikacji miejskiej z Cieszyna do Ustronia i Dębowca. Takie połączenie miałoby umożliwić dotarcie do tężni w Dębowcu i usprawnić ruch turystyczny między Cieszynem a Ustroniem. Co na to burmistrz?
Pomysł wydłużenia linii komunikacyjnej przedstawił z początkiem lutego radny, Czesław Banot w zapytaniu do burmistrza. – Przedłużenie linii pozwoliłoby mieszkańcom i turystom dotarci do tężni w Dębowcu i umożliwiło turystom z Ustronia zwiedzanie Cieszyna i okolic – uzasadnił radny.
W odpowiedzi burmistrz podkreślił, że organizacja transportu międzygminnego należy do Starostwa Powiatowego, a nie miasta. – Powiat Cieszyński ma już przyjęty plan transportowy, w którym przewozy z Cieszyna do Ustronia i Dębowca są uwzględnione – mówi burmistrz Cieszyna, Ryszard Macura. – Obecnie linia w kierunku Ustronia jest obsługiwana przez trzech przewoźników, natomiast linię do tężni w Dębowcu obsługuje jeden przewoźnik – dodaje.
Linię z Cieszyna do Dębowca obsługuje PK Transkom, pierwszy autobus odjeżdża z Cieszyna o godz. 6.40, z kolei ostatni o godz. 19.10. Autobus jeździ z częstotliwością co ok. pół godziny. W przypadku połączeń między Cieszynem a Ustroniem trzy połączenia zapewniają odjazdy co kilkanaście minut, ostatni odjeżdża z Cieszyna ok. godz. 21.30, a pierwszy o godz. 4.10.
Jak jednak podkreśla burmistrz nie stanowi to drogi zamkniętej do wydłużenia komunikacji miejskiej poza obszar Cieszyna, choć uruchomienie takich linii będzie nierentowne. – Warunkiem jest zawarcie odpowiedniego porozumienia przez wszystkie gminy ościenne, po których terenie przebiegać będą linie komunikacyjne – mówi Ryszard Macura. – Wówczas również na te gminy spadnie obowiązek pokrycia kosztów funkcjonowania takich linii, o ile nie będą się samofinansować. Według wstępnych szacunków ZGK w Cieszynie, który obsługuje cieszyńską komunikację miejską, żadna z wyżej proponowanych linii komunikacyjnych nie będzie rentowna, jeśli będzie prowadzona w formie komunikacji miejskiej – dodaje burmistrz.
Aby uruchomić dodatkowe połączenia tego typu Cieszyn musiałby mieć zapewnienie współfinansowania ich przez zainteresowane gminy. Na chwilę obecną takich uzgodnień nie ma, choć burmistrz informuje, że faktycznie są plany rozszerzenia cieszyńskiej komunikacji na gminy ościenne. – Kwestie rozszerzenia funkcjonowania cieszyńskiej komunikacji miejskiej na tereny gmin sąsiednich będą jeszcze w roku bieżącym przedmiotem rozmów z poszczególnymi włodarzami tych gmin – mówi Ryszard Macura.
Źródło: gazetacodzienna.pl
